
Hello March!
Marzec witam miseczką wypełnioną gorącym, gęstym kremem z komosy ryżowej.
A na osłodę klonowe ciasteczka.
Tak można zaczynać semestr letni, ostatni już na tych studiach 🙂
Sezamowy* krem z komosy ryżowej na mleku jaglanym podany z pestkami granatu, czekoladowym kremem piernikowym, serkiem wiejskim i ciasteczkami klonowymi
SEZAMOWY KREM Z KOMOSY RYŻOWEJ
/PRZEPIS WŁASNY/
65 g komosy ryżowej
350-400 ml mleka jaglanego
szczypta soli
kilka kropli aromatu waniliowego
łyżka mąki sezamowej
2 łyżki syropu klonowego
Do rondelka z gotującym się mlekiem wsypać komosę.
Dodać szczyptę soli, aromat i syrop klonowy.
Gdy zacznie się gotować, od czasu do czasu zamieszać,
żeby gęstniejąca masa nie przywarła do dna.
Gotować około 20 minut na małym ogniu.
Po tym czasie dodać mąkę sezamową i zamieszać.
Gotować jeszcze około 3 minut, po tym czasie przelać do miseczki.
Udekorować kremem piernikowym i pestkami granatu.
Podawać z ciasteczkami klonowymi i serkiem wiejskim.
Smacznego!
Oryginalny przepis ze strony poraneknaslodko.blogspot.sk